Polska jest na drugim miejscu w UE pod względem umieralności na raka płuc, jesteśmy też w czołówce, jeśli chodzi o zapadalność. Przyjęło się uważać, że rak płuca to choroba mężczyzn. Tymczasem choruje i umiera na niego coraz więcej kobiet. Główną przyczyną powstawania raka płuca jest palenie papierosów.Mówi się, że rak, czyli nowotwór złośliwy to choroba cywilizacyjna. Na próżno szukać osób, które nie zetknęły się nigdy z tą chorobą – zarówno wśród członków rodziny, jak i znajomych. Jednak niewiele osób wie, czym tak naprawdę jest rak. Dowiedz się, jak dochodzi do powstania złośliwego guza. Czy każdy nowotwór to rak? Słowo „rak” budzi ogromne emocje i wyzwala uczucie strachu. Nie chodzi tu jednak o małego skorupiaka, a o nowotwór złośliwy, który aż do XX wieku pozostawał chorobą nieuleczalną. Obecnie medycyna coraz lepiej radzi sobie z leczeniem nowotworów złośliwych, choć pełne wyleczenie raka nadal stanowi wyzwanie dla współczesnej nazwa rak? Ten termin wywodzi się jeszcze ze starożytności, gdy mianem raka określano złośliwe guzy piersi u kobiet przypominające kształtem kraba. Jednak w średniowiecznych zapiskach termin „rak” występuje już jako określenie wszystkich guzów złośliwych występujących w różnych częściach każdy nowotwór to rak?Nowotwór i rak to pojęcia często używane zamiennie. Jednak nie każdy nowotwór to rak, po prostu nie każdy jest złośliwy i nie każdego należy się od razu obawiać. O ile nie każdy nowotwór jest złośliwy, o tyle złośliwy jest każdy co odróżnia raka od nowotworu niezłośliwego, to zdolność komórek do ciągłego rozrostu i niepohamowanego rozprzestrzeniania się po całym organizmie. Komórki nowotworowe mają niszczące Nowotwór niezłośliwy (łagodny): rośnie miejscowo i nie daje przerzutów. Występuje z reguły częściej niż złośliwy, ale nie jest dużym problemem onkologicznym. Guza niezłośliwego wystarczy zazwyczaj wyciąć lub obserwować. Jednak w niektórych przypadkach guz łagodny (niezłośliwy) traktowany jest jako stan poprzedzający rozwój guza złośliwego (przykładem są polipy jelita grubego). Nowotwór złośliwy (rak): komórki rakowe dążą do rozprzestrzeniania się, z tego powodu guz pierwotny rośnie, ale ogniska choroby powstają również w innych miejscach w organizmie (przerzuty). Nieprawidłowe komórki nastawione są na niszczenie organizmu, bywają także oporne na leczenie. Guza we wczesnym stadium można zazwyczaj wyciąć, ale zaawansowanego raka leczy się zazwyczaj radio- i chemioterapią. Zobacz także: Odkryto nową przyczynę nowotworów. Jak powstają zmiany rakowe?Nowotwór złosliwy (rak) to zupełnie nowy twór, który powstaje w organizmie. Warto jednak wiedzieć, że nowotwór nie jest ciałem obcym, a wywodzi się z naszych własnych komórek, na skutek przekształcenia się prawidłowych komórek ustroju w komórki nowotworowe (nieprawidłowe).Część komórek w organizmie człowieka wymyka się spod kontroli, zaczynają mnożyć się i rozprzestrzeniać. Jak powstają przerzuty? Komórki rakowe, które oderwą się od guza, wędrują przez naczynia krwionośne lub chłonne do miejsc bardziej odległych niż guz. Ten oderwany kawałek guza składający się z jednej lub kilku komórek może zapoczątkować powstanie przerzutów, czyli nowego ogniska choroby. Proces tworzenia się nowotworu zapoczątkowuje pojawienie się pierwszej komórki nowotworowej w organizmie, która „zadomawia się” w miejscu powstania i zaczyna się rozwijać, dając w konsekwencji dwie komórki nowotworowe (potomne). Niestety ta faza ma charakter utajony i nie daje żadnych objawów. Z tego powodu nie można jej wykryć i zapobiec. Komórki chorobowe nastawione są na niszczenie całego organizmu, także poprzez ekspansję (rozprzestrzenianie się). Nowo powstała tkanka zaczyna kierować się własnymi zasadami – komórki szybko się dzielą, by powstała z nich jak największa masa. Taką sytuację nazywa się wzrostem cechą charakterystyczną komórek rakowych jest ich migracja poza obręb guza pierwotnego do innych tkanek w organizmie. To prowadzi do powstawania przerzutów – zazwyczaj do płuc, kości, mózgu, wątroby. Zobacz także Na samym początku rozwój choroby jest niewielki i często niezauważalny przez chorych. Przez pewien czas układ odpornościowy i jego mechanizmy obronne starają się zwalczyć chorobę i hamują jej rozwój, ograniczając również ekspansję komórek na zdrowe tym etapie choroba jest stosunkowo łatwa do zwalczenia, jednak jest to okres, w którym nie pojawiają się jeszcze wyraźne objawy. Z tego powodu u wielu chorych czujność zostaje uśpiona. Zgłaszają się oni po pomoc dopiero w momencie, gdy wystąpią wyraźne, uporczywe objawy, to świadczy niestety o zaawansowaniu choroby badania naukowe wciąż nie są w stanie wykryć początkowej fazy kancerogenezy i nowotworzenia, w której czasie nowotwór zwodzi organizm, który nie wie, że powstaje w nim guz. Co ciekawe, uważa się, że musi dojść do powstania (namnożenia się) nawet miliarda komórek rakowych, by nowotwór złośliwy dał o sobie znać. Komórka nowotworowa (nieprawidłowa) przestaje działać na rzecz całego organizmu, a jej jedynym celem stają się ciągłe podziały. Sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli, gdy komórek zaczyna być coraz więcej. Są one również agresywne i dążą do ekspansji na inne tkanki. Dlaczego powstaje rak?Do tej pory nie poznano przyczyny, dla której u niektórych osób powstaje złośliwy guz, a u innych nie. Wiadomo natomiast, że za „bunt” komórek odpowiadają uszkodzenia w DNA. Te natomiast powstają na skutek wielu czynników. Kancerogenezie, czyli procesowi powstawania raka, sprzyjają czynniki zewnętrzne, takie jak palenie papierosów. Na powstawanie nowotworów złośliwych ma również wpływ osłabienie odporności nowotworowej oraz predyspozycje naprawdę wiele czynników sprzyja lub zwiększa szanse na powstanie raka. Wśród takich czynników wymienia się alkoholizm, otyłość, stosowanie terapii hormonalnej i wiele się, że to wspólne działanie wielu czynników – zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych – może doprowadzić do powstania ogniska choroby powstaje rak? Sprawdź: Zobacz także: Rak płuc to cichy zabójca. Chcesz go uniknąć? Rzuć palenie i badaj się regularnie Rak krtani „lubi” papierosy i alkohol. Jakie są rodzaje i objawy raka krtani? Rak jajnika to groźny przeciwnik. Jak rozpoznać objawy choroby? Rak piersi: występuje najczęściej u kobiet. Jak rozpoznać złośliwy nowotwór piersi? Rak (guz) mózgu objawia się w specyficzny sposób. Jak rozpoznać symptomy złośliwego nowotworu mózgu? Rak żołądka: dieta i styl życia mają znaczenie. Jak rozpoznać objawy raka? Rak trzustki to podstępny zabójca! Pamiętaj o badaniach Rak tarczycy: wszystko, co musisz o nim wiedzieć Rak prostaty to „męski” nowotwór. Jakie objawy wskazują na raka stercza? Rak jelita grubego - jak rozpoznać i leczyć tę chorobę? Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem. Źródło:
81 poziom zaufania. Witam serdecznie, Czasami konsekwencją mocnego uderzenia w pierś może być powstanie w tym miejscu zgrubienia, co jest spowodowane odczynem miejscowym w gruczołowej tkance piersi. Należy jednak podkreślić, że uraz nigdy nie prowadzi do powstania raka, czyli guza złośliwego. Moim zdaniem, powinna zgłosić się Pani
Jak uzyskać dodatek pielęgnacyjny. Przyznamy Ci dodatek pielęgnacyjny na Twój wniosek, jeśli lekarz orzecznik ZUS (komisja lekarska ZUS) w orzeczeniu stwierdzi, że jesteś całkowicie niezdolny do pracy oraz do samodzielnej egzystencji. Ważne! Potrzebujemy zaświadczenia o Twoim stanie zdrowia. Druk OL-9 znajdziesz na naszej stronie www
Chemioterapia to podstawa leczenia nowotworów. Tak było do tej pory. Badania pokazują, że w hematoonkologii leczenie przewlekłej białaczki limfocytowej może być wolne od chemii, a dodatkowo ograniczone w czasie. Czy możemy mówić o przełomie? Zapytaliśmy o to prof. dr hab. med. Krzysztofa Jamroziaka z Kliniki Hematologii Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie. Panie Profesorze, u kogo diagnozowana jest przewlekła białaczka limfocytowa i jak się ją leczy? Przewlekła białaczka limfocytowa to najczęściej występujący nowotwór krwi. Chorują na nią przede wszystkim osoby starsze – średni wiek pacjenta to 65 lat, ale zachorowania zaczynają się już od 35. roku życia. W tej chwili mamy niemałą grupę pacjentów w wieku produkcyjnym. To choroba nieuleczalna, ale dzięki dostępnym terapiom czas życia pacjentów zdecydowanie się wydłuża. Standardem leczenia przewlekłej białaczki limfocytowej jest immunochemioterapia, czyli połączenie chemioterapii z leczeniem immunologicznym za pomocą przeciwciała monoklonalnego. Tak było do 2014 roku. Wtedy wprowadzono nowe leki nie będące chemioterapią, które działają w sposób bardziej celowany. Co to za leki i jaki jest ich mechanizm działania? Są trzy grupy leków celowanych: inhibitory BTK, do których należy ibrutynib; inhibitory PI3K, do których należy idelalizyb i antagoniści białka BCL-2, do których należy wenetoklaks. Wenetoklaks to drugi po ibrutynibie przełom w leczeniu PBL. Mechanizm działania tych leków jest inny. Ibrutynib blokuje namnażanie się komórek nowotworowych. Natomiast wenetoklaks odblokowuje naturalne mechanizmy powodujące śmierć komórek, czyli apoptozę. Komórki przewlekłej białaczki limfocytowej powinny ginąć po pewnym czasie, czyli ulegać apoptozie. Ale komórki białaczkowe mają za dużo białka BCL-2, które blokuje apoptozę i powoduje oporność na chemioterapię. Wenetoklaks łączy się w sposób celowany z białkiem BCL-2, hamuje go i w ten sposób odblokowuje apoptozę, czyli naturalną tendencję do obumierania komórek. Kiedy stosujemy poszczególne leki? W Polsce ibrutynib w tej chwili możemy zastosować tylko u pacjentów z przewlekłą białaczką limfocytową, którzy mają delecję 17p lub mutację TP53, ale spora grupa osób bez tych zmian genetycznych miała ten lek włączony wcześniej, na zasadzie darowizny. U części chorych po pewnym czasie leczenia następuje oporność na ibrutynib i lek przestaje działać. Tacy chorzy żyją wtedy średnio tylko 2 miesiące, jeżeli są leczeni chemioterapią. Po ibrutynibie możemy jednak zastosować wenetoklaks, który przywraca stosunkowo dobre rokowania. Ale jest on dostępny w ograniczonym zakresie – tylko dla pacjentów, którzy mają delecję 17p lub mutację TP53. Delecję ma mniejszość pacjentów po leczeniu ibrutynibem i jest to zły prognostyk, bo oznacza, że choroba jest agresywna. Ale pacjenci bez delecji i bez mutacji TP53 żyją równie krótko, a im nie można podać wenetoklaksu. Różnica w stosowaniu ibrutynibu i wenetoklaksu polega na tym, że ibrutynib trzeba stosować do nawrotu choroby, często przez wiele lat. Z tym się wiążą zarówno koszty, jak i możliwość długofalowych działań niepożądanych u pacjentów. W przypadku wenetoklaksu wykazano, że stosowanie go w połączeniu z rytuksymabem daje możliwość stosowania terapii przez określony czas. Na czym polega ta terapia? Leczenie wenetoklaksem w skojarzeniu z rytuksymabem jest tak skuteczne, że powoduje głębokie odpowiedzi, które utrzymują się po zakończeniu terapii. Pacjent przyjmuje leki przez 2 lata, a potem jest tylko obserwowany. Badanie MURANO, które było przeprowadzane na dużej grupie pacjentów również z Polski wykazało, że połączenie wenetoklaksu z rytuksymabem powoduje zmniejszenie ryzyka nawrotu choroby o ok. 80% i istotnie przedłuża życie chorym. Taki dobry wynik badania, tzn. bezpośrednie udowodnienie, ze nowa terapia przedłuża życie, zdarza się rzadko w hematoonkologii a o to najbardziej chodzi lekarzom i pacjentom. Wcześniej stosowaliśmy leczenie przez określony czas – była to chemioterapia. Jednak było to związane z faktem, że chemioterapii nie można długo stosować ze względu na działania niepożądane. Chemioterapia jest tak toksyczna, że długie jej stosowanie przeważyłoby skuteczność leczenia. W przypadku wenetoklaksu i rytuksymabu ogranicza się czasowo terapię ze względu na dużą skuteczność tego leczenia. Odpowiedź jest tak głęboka, że utrzymuje się długo po zaprzestaniu leczenia. Co to znaczy, że odpowiedź na leczenie jest głęboka? Głębokość odpowiedzi na terapię to oznaczenie o ile zmniejszy się liczba komórek nowotworowych w organizmie. Możemy mówić o częściowej remisji choroby – gdy liczba komórek nowotworowych zmniejszy się o połowę; o całkowitej remisji – gdy wszystkie oznaki choroby ustąpiły po zakończeniu leczenia i wreszcie o niewykrywaniu minimalnej choroby resztkowej (MRD). Minimalna choroba resztkowa to tak niski poziom choroby, który nie jest wykrywany standardowymi badaniami. W przewlekłej białaczce limfocytowej ten poziom to mniej niż 1 komórka na 10 000 innych komórek we krwi lub szpiku kostnym. Jeżeli ten poziom jest jeszcze niższy to znaczy, że mamy niewykrywalną minimalną chorobę resztkową. To nie oznacza, że choroba jest wyleczona, ale że jest jej bardzo mało. W przypadku leczenia wenetoklaksem w połączeniu z rytuksymabem ok. 63% pacjentów osiąga niewykrywalną minimalną chorobę resztkowa po zakończeniu leczenia, czyli po 2 latach. Przy innych terapiach to było ok. 30%. Być może u części tych pacjentów nigdy nie dojdzie do nawrotu, ale nawet jeżeli nastąpi progresja to będzie to po wielu latach. A więc mamy bardzo skuteczne leczenie określone w czasie, które można zakończyć, a odpowiedź utrzymuje się przez wiele lat. Dlaczego ważne jest odstawienie terapii po pewnym czasie? Leki na przewlekłą białaczkę limfocytową mają specyficzne mechanizmy działania – stymulują powstawanie takich mutacji, które powodują oporność na przyjmowany lek. Odstawienie leku wcześniej może sprawić, że te mutacje się nie wytworzą, albo wytworzą tylko w części komórek, a to oznacza, że przy nawrocie choroby będzie można lek zastosować ponownie. W przypadku leków, gdzie oporne na leczenie są wszystkie komórki nowotworowe nie ma możliwości ponownego zastosowania leku, bo on i tak nie zadziała. Po drugie, zmniejsza to ryzyko długofalowych działań ubocznych. Jakie korzyści dla pacjentów wynikają z terapii określonej w czasie? To bardzo istotne dla pacjenta, bo nie ma on świadomości choroby przez dłuższy czas. Można powiedzieć, że czuje się zdrowy i nie ma niedogodności związanych z leczeniem – nie musi przyjmować leków, nie ma działań niepożądanych, nie musi się tak często pojawiać w szpitalu. Zamiast otrzymywania leku do końca życia, a na pewno do nawrotu choroby jest możliwość przyjmowania terapii przez 2 lata. Każdy lek stosowany przewlekle ma działania niepożądane. Część działań niepożądanych pojawia się po latach i kumuluje w czasie, więc odstawienie leczenia na pewno ma znaczenie. Oprócz korzyści dla pacjenta są jeszcze korzyści dla płatnika wynikające ze stosowania tej terapii. Nowoczesne leki są bardzo drogie, więc jeżeli mamy zaprogramowany czas terapii to będzie to lepsze kosztowo niż finansowanie terapii do progresji. X1N5xY.